Amalith

Gra forumowa


#1 2008-12-12 18:01:53

Pandora

Władca

10762928
Zarejestrowany: 2008-12-12
Posty: 13
Punktów :   

Bhaal

"Aliści nadszedł czas, gdy trzech potężnych śmiertelników, zapragnąwszy posiąść dzierżoną przez Jergala moc, taki oto pakt zawarło, iż choćby życiem zapłacić przyszło, próbę wydarcia owej mocy podejmą. Śmiertelnicy owi - Bane, Bhaal i Myrkul - przemierzali byli Krainy wzdłuż i wszerz, zdobywając coraz to wspanialsze zaklęcia i przedmioty magiczne, stawiając czoła coraz to straszliwszym monstrom i adwersarzom, zawżdy z walki każdej wychodząc bez szwanku.

Ambicja trójki śmiertelników niezaspokojoną pozostawała, toteż razu pewnego wybrali się byli w podróż planarną. Takoż wędrowali, póki na Szare Pustkowie nie dotarli, tam zaś na poszukiwania Zamku z Kości się udali, w którym to Jergal rezydował na swym Kościanym Tronie. Lubo wrogów była siła, wszak Bane, Bhaal i Myrkul ze straszliwszymi przeciwnikami byli się już potykali, przeto drogą swą do celu w końcu wyrąbali.

"Ja przejmuję ten tron zła" - krzyknął Bane-tyran.
"A ja zniszczę cię, nim palcem kiwnąć zdążysz" - zagroził Bhaal-skrytobójca.
"Ja zaś sprawię, iż dusze wasze uwięzione będą po wsze czasy" - obiecał Myrkul-nekromanta.

Na ich słowa Jergal powstał z Kościanego Tronu, a na obliczu jego malował się wyraz zmęczenia. Uczyniwszy to, w takie słowa się do nich ozwał: "Do was tron należy, albowiem pustka jego mocy nazbyt mi ciąży. Bierzcie go, jeśli chcecie. Ja zaś przyrzekam wam służyć i prowadzić was dopóty, dopóki władać tą mocą się nie przyuczycie". Nim jednak trójka zdumionych towarzyszy odrzec cokolwiek zdołała, Pan Końca Wszystkiego zapytał: "A któż spośród was rządził będzie? Zali po wszystkim, przez co żeście byli przeszli, z niczym odejść chcecie? Czemuż byście nie mieli podzielić dziedzin tej władzy i na wynik gry się zdać, aby ustalić, co komu przypadnie? Czemuż tedy nie pozwolicie Pani Szczęścia zadecydować, jeżeli z Władcą Bestii dzielić się nie chcecie? ".

Trzech śmiałków znów na propozycję Pana Końca Wszystkiego przystało, toteż Jergal odłamał sobie knykcie i wręczył im je, by spór swój grą w kości rozstrzygnęli.

Bhaal, lubo w grze mu się nie powiodło, zapał Bane’a i Myrkula rychło ugasił rzekłszy: "Do mnie zatem śmierć należy i w mojej jest gestii to, kto spośród poddanych twych, lordzie Bane, przejdzie do ciebie, lordzie Myrkulu. Obaj więc musicie okazywać mi szacunek i spełniać moje życzenia, bowiem mogę zniszczyć twe królestwo, Bane, mordując twych wasali, twe zaś królestwo, Myrkulu, mogę głodem zamorzyć, powstrzymując śmierć."

Bhaal z łatwością przywykł do rozporządzania nową mocą, a gwoli swej krwiożerczości, gdzie się pojawiał, tam siał zniszczenie i śmierć. Nienasycenie jego niezaspokojonym było. Obecność żywych stworzeń do mordu go pobudzała, a i ze świecą próżno szukać takiego, co by go w okrucieństwie, brutalności i nienawiści przewyższał. Potrafił Bhaal być zimny jak głaz, bezlitosny i wyrachowany, z drugiej zaś strony wpaść mógł w dziki szał niepohamowanego zabijania. Mimo, iż Bane’a wspomagać musiał, takoż i sam miał swych podwładnych, albowiem służyły mu Talona i Loviatar.

Przy Moście Boareskyr nastąpiło spotkanie Bhaala z Kelemvorem, Adonem i Cyrikiem. Dwaj pierwsi do odbicia Midnight dążyli, ostatni zaś Tablicę Przeznaczenia pragnął posiąść. W wyniku bójki Kelemvor i Adon oswobodzić Midnight zdołali, podczas, gdy Cyric walką z Bhaalem był zajęty. Następnie czarodziejka uwagę boga mordu odwróciła, dzięki czemu Cyric, miecz swój w pierś Bhaal wraziwszy, życia Pana Morderstw pozbawił. Trzeba wszak pamiętać, iż nie udałoby mu się czynu tego dokonać, gdyby nie dzierżył Zguby Bogów - miecza awatarem Maski będącego. Esencja zabitego boga skaziła Krętą Wodę pod Mostem Boareskyr przepływającą, hen aż po Bród Trollowego Szponu. Jeżeli kiedykolwiek do wskrzeszenia Bhaala dojść by miało, to jeno w cieniu mostu owego."



Bhaal - martwy pan mordu, rezydujący na Pustkowiach Zagłady i Rozpaczy, którego domeną było cierpienie, przeznaczenie, prawo, śmierć oraz zło. W pozbawianiu życia jego ofiarom zawsze towarzyszyło mu wierne kościane ostrze. Praworządny zły charakter Bhaala spowodował, że upodobali go sobie za bóstwo mordercy, skrybotójcy, oprawcy, kaci oraz sadyści, którzy oddawali mu cześć mordując brutalnie lub rytualnie swoje ofiary. Symobl, który kazdy wyznawca Bhaala czci przedstawia przód ludzkiej czaszki otoczony przez orbitę łez spływających przeciwnie do ruchu wskazówek zegara.


Imię: Pandora
Nazwisko: Laelithar
Płeć: Dziewoja
Rasa: Elf
Klasa: Druid
Wyznanie: Mielikki
Stan Cywilny: Wolna
Ranga: Władca Amalith
Klan:
Ród:
Lvl: 1
AP: 20
Pkt Ataku: 50
Pkt Pracy: 50
Złoto: 10000
HP: 20/20
MP: 20/20
Exp : 0/100

Zręczność: 3
Siła: 3
Inteligencja: 3
Siła woli: 3
Szybkość: 3
Wytrzymałość: 3

Wygrane/przegrane/wszystkie:
0/0/0

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.bannedteam.pun.pl www.dragonballrpg.pun.pl www.narutototalgame.pun.pl www.gig1.pun.pl www.gloria-victis.pun.pl